Co to jest sesja lifestylowa? To zdjęcia, na których nie zobaczycie osób ustawionych w sztucznych pozach, patrzących prosto w obiektyw. Zobaczycie tam prawdziwych ludzi i łączące ich relacje. Sesja lifestyle to coś, co wyróżni się na tle Waszych dotychczasowych wspólnych zdjęć.
Brzmi zachęcająco? Zaraz dowiecie się więcej!
- Czym w ogóle jest sesja lifestylowa?
- Czy sesja lifestylowa jest dla Was?
- Kto może wziąć udział w sesji lifestylowej?
- Sesja lifestyle w domu – czy warto?
- Sesja lifestyle w plenerze – jak to wygląda?
- Moja filozofia sesji lifestyle
- Czy można przełożyć sesję zdjęciową typu lifestyle?
Czym w ogóle jest sesja lifestylowa?
Sesja lifestyle – jak np. sesja noworodkowa i każda inna – ma na celu uwiecznienie na zdjęciach ulotnej rzeczywistości. Zatrzymanie na zawsze Waszych wspólnych chwil takich, jakie były. To niezwykła okazja, aby spojrzeć na siebie, swoją rodzinę i relację z bliskimi z innej perspektywy, jakby stojąc z boku.
Fotograf podczas sesji lifestylowej to tylko cichy obserwator. Robiąc Wam tego rodzaju zdjęcia, staram się być niewidzialny. Obserwuję Was, daję całkowitą swobodę, a nawet proszę, abyście mnie ignorowali. Wy spędzacie wspólnie czas, a ja uwieczniam to na zdjęciach.
Na zdjęciach z sesji lifestylowej zobaczycie siebie takimi, jacy byliście w chwili robienia zdjęć. Zobaczycie emocje i nastrój, które towarzyszyły Wam tego dnia. Można powiedzieć, że sesja lifestyle to sesja intymna – w końcu pokazuje najgłębsze, łączące Was uczucia.
W sesji lifestyle nie chodzi więc o perfekcyjność, tylko o naturalne piękno – głównie to wewnętrzne.
Czy sesja lifestylowa jest dla Was?
Nie będę kłamał, że sesja lifestyle to opcja dla każdego. Nie będziecie czuli się dobrze na takiej sesji, jeśli najważniejszymi elementami zdjęć są dla Was wymuskana estetyka, idealne detale, szczegółowe dopracowanie nawet najdrobniejszych elementów. Jeśli zależy Wam na perfekcyjnych, pozowanych ujęciach, lepszym rozwiązaniem dla Was będzie sesja studyjna.
Sesja lifestylowa raczej nie jest dobrym wyborem dla osób, które zawsze chcą wyglądać perfekcyjnie. To propozycja dla ludzi, którzy bardziej niż urodę cenią relacje, a na zdjęciach chcą zatrzymać przede wszystkim to, co płynie z wnętrza.
Oczywiście to nie tak, że nie staram się, by moi klienci wyszli dobrze na zdjęciach. Zawsze przed sesją omawiamy rzeczy, z którymi chcieliby „coś zrobić”. Jeśli ktoś nie chce mieć na zdjęciach swojego „gorszego” profilu, nie będzie go miał. Podobnie z innymi cechami, które ktoś chce ukryć lub wyeksponować.
Pamiętajcie jednak, że sesja lifestylowa to żywioł – nawet jeśli tylko siedzicie na kanapie. Zawsze ma w sobie dozę nieprzewidywalności, zaskoczenia. Spokojnie – to wcale nie znaczy, że taka sesja odbywa się całkowicie bez kontroli! Oczywiście nad wszystkim czuwam, tylko nie ustawiam Was do zdjęć i nie próbuję niczego od Was wymusić.
Sesja lifestyle pokazuje to, jacy naprawdę jesteście – nie na jakich kreujecie się pozami, makijażem i wyszukanym strojem. Jeśli patrzycie na takie szczere ujęcia i utożsamiacie się z nimi – to znak, że taka sesja jest dla Was!
Kto może wziąć udział w sesji lifestylowej?
Obecna sytuacja jest dobrym momentem do refleksji na temat rodzinnych więzi. Podczas pandemii bardziej martwimy się o bliskich, a jednocześnie często nie możemy spędzać z nimi tyle czasu, co kiedyś.
Sesja lifestylowa to dobra okazja, by uwiecznić na zdjęciach nie tylko rodziców z małymi dziećmi. Rodzinna sesja lifestylowa – mogą wziąć w niej udział dziadkowie, ukochana ciocia, para z dorosłymi już dziećmi, rodzeństwo czy grupa przyjaciół – to sesja dla osób, które łączą szczere uczucia, a niekoniecznie więzy krwi.
Dlaczego warto wybrać sesję lifestyle zamiast studyjnej?
Sesja lifestyle ma kilka zalet, których próżno szukać w studio. Zarówno sesja lifestyle w domu, jak i w plenerze ma dużo więcej do zaoferowania!
Sesja lifestyle w domu – czy warto?
Noworodkowa czy rodzinna sesja lifestyle w domu odbywa się na Waszych zasadach. Sesja lifestyle w domu to najbardziej komfortowy wybór zarówno dla dzieci, jak i dorosłych. Jesteście u siebie, więc czujecie się swobodnie.
Gdy do Was przyjdę, nie zacznę od razu robić Wam zdjęć. Najpierw porozmawiamy, możemy wypić kawę, poznam Wasze dzieciaki. Możliwe, że później nawet nie zauważycie, kiedy zacząłem fotografować.
To, jak przebiegnie sesja, zależy wyłącznie od Was. Możecie robić, co tylko chcecie – przecież to Wasz dom! Przytulanki, zabawa na kocu, czytanie maluchowi książki? Super! Dziecko ma ochotę porysować? Niech rysuje! Wy chcecie napić się herbaty? Zaparzcie ją! Magia sesji lifestyle polega na tym, że zwykłe, codzienne czynności zamienia w naprawdę magiczne ujęcia.
Bardziej pragmatyczną zaletą domowej sesji lifestylowej jest możliwość zaplanowania kolorystyki zdjęć. Jako fotograf mam większą kontrolę nad oświetleniem, kontrastem i nasyceniem kolorów. Z kolei Wy możecie – jeśli macie ochotę – zmienić wystrój wnętrza na czas sesji i wprowadzić do niego kolorystykę, w jakiej mają być utrzymane zdjęcia.
Sesja lifestyle w plenerze – jak to wygląda?
Sesja lifestyle w plenerze np. sesja ciążowa lifestyle to świetna opcja niezależnie od pory roku. Na świeżym powietrzu można pozwolić sobie na więcej szaleństwa, jest miejsce do biegania, skakania, spacerowania. W przeciwieństwie do studia nie trzeba się bać, że ktoś coś popchnie, przewróci i zepsuje. Otwarta przestrzeń daje więcej swobody.
Sesja lifestylowa może być dodatkiem do niedzielnej wycieczki, rodzinnego pikniku czy słodkiego lenistwa na łonie natury. Podobnie, jak w sesji domowej, także tutaj fotograf jest tylko obserwatorem. Niczego nie wymusza, bo zwyczajnie nie ma takiej konieczności. Wasza radość to wszystko, co potrzebne, by zrobić piękne zdjęcia.
Zobacz przykład lifestylowej sesji: sesja zimowa dziecięca w plenerze
Moja filozofia sesji lifestyle
Wierzę, że moi klienci nie trafiają do mnie przypadkiem. Trochę ja wybieram ich, a trochę oni mnie. Wszystko za sprawą zdjęć, które tu oglądają. To one przyciągają ludzi, których poczucie estetyki jest podobne do mojego.
Z mojego punktu widzenia, sesja lifestyle polega na wyłapaniu fajnych, naturalnych momentów. Dzieją się spontanicznie, kiedy już się trochę poznamy, kiedy pobawię się z Waszymi dziećmi, kiedy pogadam sobie z Wami na wspólne tematy. Podczas sesji lifestylowej zapewne nawiąże się między nami nić przyjaźni. W końcu wpuszczacie mnie do swojego domu, pokazujecie swoje uczucia i spędzacie ze mną tego dnia sporo czasu. Sympatyczny, otwarty fotograf to ważny element sesji, bo tylko przy takiej osobie będziecie mogli i chcieli zachowywać się naturalnie.
Czy można przełożyć sesję zdjęciową typu lifestyle?
Sesja lifestyle to nie ślub – u mnie można ją przełożyć bez problemów i dodatkowych opłat. Nie wyobrażam sobie, aby realizować sesję na siłę, gdy Wasz maluch choruje lub cały dzień jest nie w humorze. Z takiej sesji nie wyjdzie nic dobrego, więc nie ma sensu poddawać się presji. Lepiej zadzwonić i ustalić nowy termin.
O sesji lifestylowej wiecie już wszystko, więc zamiast podsumowania mam podziękowania. Chcę podziękować osobie, od której dostałem wiele praktycznej wiedzy i narzędzia, do szlifowania swoich umiejętności. Mowa o Jacku Siwko, który na blogu Niezłe Aparaty dzieli się swoim fotograficznym doświadczeniem z innymi fascynatami obiektywów i migawek. Jestem pewien, że bez niego moja zawodowa droga wyglądałaby inaczej!